Film „Niewinne” z wielką wrażliwością i delikatnością ukazuje inspirowaną prawdziwymi wydarzeniami historię zakonnic, które tuż po zakończeniu II wojny światowej zostały zgwałcone przez żołnierzy Armii Czerwonej. Potęgą tego kina jest aktorstwo. Porażające role stworzyły Agata Buzek jako siostra Maria oraz Agata Kulesza (matka przełożona), ale i pozostałe polskie aktorki, grające młode siostry, wykreowały przebogatą, pasjonującą galerię zakonnic. Wśród nich zobaczymy Joannę Kulig, która przyjęła zaproszenie na spotkanie z widzami w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego. Zwiastun i recenzja filmu tutaj
Tuż po drugiej wojnie światowej francuski Czerwony Krzyż prowadzi akcję repatriacji swoich obywateli. Wśród zaangażowanych lekarzy jest młodziutka Mathilda Beaulieu (Lou de Laâge), do której trafia błagająca o pomoc siostra z pobliskiego klasztoru. Problemem jest poród jednej z zakonnic… Okazuje się, że siostry padły ofiarą zbiorowego gwałtu dokonanego przez czerwonoarmistów. Spiesząc z pomocą Mathilda spotyka się z oporem Matki Przełożonej (Agata Kulesza), która za wszelką cenę chce ukryć tajemnicę i uniknąć skandalu. Witana z nieufnością, Mathilda wkracza w nieznany sobie świat i zaprzyjaźnia się z siostrą Marią (Agata Buzek). Razem odkryją przerażającą prawdę, ukrytą za murami klasztoru…
Scenariusz „Niewinnych” został zainspirowany pamiętnikiem lekarki Madeleine Pauliac, która należała do skierowanej po wojnie do Warszawy francuskiej misji wojskowej.
Zrealizowany w całości w Polsce obraz, z udziałem znakomitych polskich aktorek m.in. Agaty Kuleszy, Agaty Buzek, Joanny Kulig, Anny Próchniak, Katarzyny Dąbrowskiej i Elizy Rycembel, został uznany przez magazyn Variety za jeden z najlepszych filmów tegorocznej edycji Sundance, a także znalazł się w rankingu 10 najważniejszych filmów festiwalu według Vogue Magazine. Film zyskał przychylność zagranicznych krytyków za „hipnotyzującą rolę Agaty Buzek” (hollywoodreporter.com) i „fenomenalną kreację Agaty Kuleszy” (Screendaily) oraz „doskonały scenariusz” (thefilmstage.com), „olśniewające piękno” i „malarskość kadrów, z których każdy mógłby być obrazem”.