CzarujÄ…ca „czarownica”, czarujÄ…cy „buntownik”
JesteÅ›my nimi oczarowani. Wielka szkoda, że niektórzy zaglÄ…dajÄ… im w metryki urodzin, karmiÄ… siÄ™ plotkarskimi portalami, wierzÄ… w medialny wizerunek. My wolimy oglÄ…dać filmy MaÅ‚goÅ›ki Szumowskiej i intrygujÄ…ce kreacje aktorskie Mateusza KoÅ›ciukiewicza. Wolimy zaprosić ich na rozmowÄ™ w naszym maÅ‚ym, przytulnym kinie i docenić fakt, że przyjechali w niedzielne popoÅ‚udnie do Lipna, choć mogli w tym czasie robić tysiÄ…c innych rzeczy. Uwielbiamy ten moment, gdy pierwsze lody zostajÄ… przeÅ‚amane i zaczyna siÄ™ emocjonujÄ…ca rozmowa goÅ›ci z publicznoÅ›ciÄ…. To naturalne i cenne, że twórcy odwiedzajÄ…c nas, przywożą ze sobÄ… skrawek swojego Å›wiata. Zdarza siÄ™, że towarzyszy im ukochany pies. Albo jak tym razem – że przed kinowymi fotelami bawi siÄ™ córeczka artystów. W kinie jest miejsce dla wszystkich. Dla sceptyków również. Pod warunkiem, że sÄ… gotowi, by zarazić siÄ™ najprzyjemniejszÄ… chorobÄ… Å›wiata – pasjÄ… oglÄ…dania filmów i rozmawiania.
Ale czy my – Polacy potrafimy dyskutować? Może jesteÅ›my tak samotni i zagubieni we wspóÅ‚czesnym Å›wiecie, że musimy szukać siebie w tÅ‚umie z transparentami, w grupach i etykietkach: „katolik”, „ateista”, „prawica”, „lewica”? Czy potrafimy zwyczajnie usiąść obok siebie, blisko, twarzÄ… w twarz i po prostu porozmawiać o Å›wiecie: o poglÄ…dach, refleksjach, wÄ…tpliwoÅ›ciach? Potrafimy! A przynajmniej odwagÄ™ by dyskutować majÄ… widzowie Dyskusyjnego Klubu Filmowego. W niedzielne popoÅ‚udnie obejrzeliÅ›my w kinie „Nawojka” obsypany nagrodami na miÄ™dzynarodowych festiwalach film „W imiÄ™…”. W Polsce obraz ten budziÅ‚ kontrowersje, gdyż zarzucano mu niekiedy antykoÅ›cielnÄ… wymowÄ™. My jednak poszliÅ›my innym tropem interpretacyjnym. DostrzegliÅ›my w tym filmie przejmujÄ…cÄ… opowieść o samotnoÅ›ci, tÄ™sknocie za uczuciem i bliskoÅ›ciÄ… drugiego czÅ‚owieka. Co ważne, na DKF-ie ważne sÄ… nasze odczucia i opinie, ale oddajemy też gÅ‚os twórcom: reżyserom, aktorom, scenarzystom. Tym razem mieliÅ›my niepowtarzalnÄ… okazjÄ™ uczestniczyć w pasjonujÄ…cym spotkaniu ze znakomitÄ… reżyserkÄ… i uzdolnionym aktorem.
Jej nazwisko tak Å‚adnie Szumi. Szumowska. Jak wiatr. Z czym kojarzy siÄ™ wiatr? Wiatr to wolność. Nie zastanawia siÄ™, co wypada, co ludzie pomyÅ›lÄ…. Po prostu gna do przodu – jak żywioÅ‚. Jak MaÅ‚goÅ›ka Szumowska. Czy zdążyÅ‚a siÄ™ w życiu wyszumieć? Czy lubi szum wokóÅ‚ wÅ‚asnej osoby? Czy bycie reżyserem daje jej poczucie wolnoÅ›ci? MieliÅ›my szansÄ™ pytać o wszystko.
Z jego nazwiskiem jest nieco trudniej. Twarde jak kość. Kościukiewicz. Ma w sobie jakąś tajemnicę. I nie wiesz, czy porachuje ci kości, czy raczej będzie trzymał kciuki, by wszystko się udało. Dopiero w bezpośrednim kontakcie możesz odkryć, że jest serdecznym mężczyzną z poczuciem humoru.
Jej filmy sÄ… pokazywane i nagradzane na miÄ™dzynarodowych festiwalach. W Polsce wywoÅ‚ujÄ… skrajne emocje: niektórych zachwycajÄ…, innych bulwersujÄ…. Nic dziwnego, skoro najgÅ‚oÅ›niejsze z nich: „Ono”, „33 sceny z życia”, „Sponsoring”, „W imiÄ™…” podejmujÄ… tematy trudne, ale dla każdego czÅ‚owieka kluczowe, najważniejsze. Bo o czym warto rozmawiać, jeÅ›li nie o narodzinach, Å›mierci, miÅ‚oÅ›ci, seksualnoÅ›ci?
Jego role sÄ… tak różnorodne i wyraziste, że nie sposób o nich zapomnieć. Wszyscy pamiÄ™tamy maturzystÄ™ Janka z filmu „Wszystko co kocham”. W kolejnych rolach przyciÄ…gaÅ‚ nasz wzrok jak magnes. Za kreacjÄ™ w „Matce Teresie od kotów” otrzymaÅ‚ nagrodÄ™ im. Zbyszka Cybulskiego oraz NagrodÄ™ dla Najlepszego Aktora na festiwalu w Karlovych Varach. Na DKF-ie przyjrzeliÅ›my siÄ™ jego odważnej roli w filmie „Bez wstydu”, co znów potwierdza, że jako aktor nie boi siÄ™ intrygować i prowokować.
Niektórzy myÅ›lÄ…, że reżyserka MaÅ‚goÅ›ka Szumowska jest czarownicÄ…, która dziaÅ‚a w imiÄ™ antychrysta. WedÅ‚ug mnie jest naprawdÄ™ czarownicÄ…. Tylko czarownica potrafi wrzucić do filmowego kotÅ‚a Andrzeja ChyrÄ™ i zaczarować go w ksiÄ™dza tak skutecznie, byÅ›my na dziewięćdziesiÄ…t minut zapomnieli, że to aktor, a nie ksiÄ…dz. Ta czarownica potrafi dorzucić do kotÅ‚a piÄ™kne, skÄ…pane w zÅ‚otym Å›wietle zdjÄ™cia MichaÅ‚a Englerta. Jeszcze wymieszać to wszystko z czarodziejskÄ… muzykÄ… PawÅ‚a Mykietyna. Ale z drugiej strony potrafi wywoÅ‚ać w nas konsternacjÄ™ i niepokój. OÅ›mielÄ™ siÄ™ wyrazić opiniÄ™, że potrzeba nam wiÄ™cej takich czarownic w polskim kinie! I potrzeba nam wiÄ™cej takich odważnych, wyrazistych aktorów gotowych grać u czarownic!
Monika GÅ‚owacka