To było bardzo miłe spotkanie. Przez te kilkadziesiąt minut poznaliśmy życie
aktora, byliśmy w Krakowie, Warszawie, w Teatrze Starym...
Pan Nowicki zrobił na wszystkich uczestnikach wieczoru bardzo miłe wrażenie.
Opowiadał o swoim życiu, o tym co go w tym życiu uszczęśliwia, a co denerwuje.
WspominaÅ‚ o Kowalu, miejscu z którego pochodzi i do którego nie potrafi przestać wracać.
Zaśpiewał nawet piosenkę. Atmosfery wieczoru nie da się opowiedzieć. Po prostu należy żałować,
że niektórym nie chciaÅ‚o siÄ™ wyjść z domu...